Potrzebujesz tekstów na swoją stronę? Nie masz czasu na tworzenie postów na bloga a tekst na landing page zabiera Ci sen? A może chciałbyś, żeby Twoje teksty w końcu pomogły w pozycjonowaniu Twojej strony, ale nie wiesz jak się za to zabrać? A może po prostu nie masz już pomysłu na nowe treści albo nie wiesz jak pisać teksty pod SEO?
Możemy Cię w tym wyręczyć. Zaprojektujemy i napiszemy Twoje teksty na landing page, bloga, do sklepu. Zoptymalizujemy je pod kątem wyszukiwarek i przygotujemy je do publikacji. Zajmiemy się nimi od A do Z.
Zobacz, jakie to wygodne, kiedy Twoje teksty pisze fachowiec. Twoje teksty przygotują profesjonaliści z dbałością o detale, które zrealizują Twoje cele.
Co zyskujesz ze wsparciem Sapoto?
- Przemyślany, trafny i zaskakujący content, który pomoże Twojej marce nie tylko się wyróżnić, ale też trafić do odbiorców. Dzięki temu będziesz mógł realizować przyjęte cele.
- Zwiększysz sprzedaż dzięki trafnym treściom, które odpowiadają na potrzeby Twoich klientów TU i TERAZ.
- Zwiększysz widoczność Twojej strony w wyszukiwarkach.
- Zbudujesz wizerunek eksperta w danej dziedzinie.
- Odzyskasz czas, który możesz spędzić tak, jak chcesz.
- Zwiększysz zaufanie odbiorców do Twojej marki.
- Zwiększysz świadomość Twojej marki.
- Zwiększysz zaangażowanie Twoich subskrybentów.
- Spójną strategię działań. Sapoto może przygotować dla Ciebie konkretny plan działań we wszystkich dostępnych kanałach po to, by każdy Twój ruch był przemyślany i przynosił konkretne korzyści. Zapomnij o przypadkowym contencie. Postaw na trafny i zaskakujący content marketing, który nie jest chwilową modą, a strategią, która się opłaca.
Co w ramach usługi?
- Tekst gotowy do publikacji na blogu, w sklepie internetowym, landing page itd.
- Wyznaczenie słów kluczowych, na które warto pozycjonować tekst.
- Publikacja tekstów we wskazanych miejscach.
- Optymalizacja tekstu pod kątem wyszukiwarek.
- Dobór grafiki do tekstu.
- Przygotowanie i publikacja wpisów do mediów społecznościowych, które będą prowadziły prosto do nowego wpisu na blogu.
Case study
Pani Ania prowadziła swój sklep internetowy. Chciała też prowadzić bloga, na którym pokazywałaby sprzedawane przez siebie produkty oraz zadowolonych klientów. Niestety, nie wystarczało jej na to czasu. Pisanie każdego postu zajmowało jej po kilka godzin, których nie mogła spędzić na dbaniu o sprawy związane ze sklepem. Ostatni raz pisała teksty, będąc jeszcze w liceum. Nie miała pojęcia, jak powinny wyglądać treści tworzone na potrzeby internautów. Z tego powodu musiała też sporo czasu i pieniędzy poświęcić na doszkolenie się w tej dziedzinie. Mimo dobrych chęci wciąż brakowało jej doświadczenia w tworzeniu treści, więc tworzenie każdego wpisu było dla niej męczarnią, która zabierała jej czas i radość z prowadzenia biznesu.
Aż do momentu, kiedy pani Ania skonsultowała się z Sapoto. Został jej przydzielony opiekun prowadzący, który razem z nią ustalił cele, jakie mają być realizowane przez teksty, to do kogo właściwie są kierowane oraz to, jak mają się one wpisywać w pozostałe działania content marketingu. Dzięki temu ustalono spójną strategię, która stała się kanwą dalszych działań. Na jej podstawie asystentka Sapoto dostarczyła pani Ani tekstów na bloga, które zwiększyły zaangażowanie użytkowników strony, czyli grupy docelowej marki oraz przyczyniły się do wzrostu widoczności bloga w wyszukiwarce. Dzięki temu wzrósł też ruch na stronie.
Case study 2
Niewielka agencja SEO miała przejściowe problemy z brakiem personelu. Sezon urlopowy nałożył się na chorobę jednego z pracowników i cała agencja znalazła się w sytuacji podbramkowej. Miała przecież swoje zobowiązania do zrealizowania, a czas gonił.
Dlatego też ta agencja zgłosiła się do Sapoto z gotowym planem contentowym, którego sama nie była w stanie zrealizować. Do wykonania zadania oddelegowaliśmy zespół złożony z siedmiu pracowników, którzy zajęli się pisaniem tekstów oraz sprawami technicznymi. W 3 miesiące przygotowaliśmy 10 oryginalnych i niepowtarzających się stron. Każda z nich była skierowana do innej grupy docelowej. Na każdej opublikowano po 20 obszernych artykułów. Strony i teksty zostały zoptymalizowane pod SEO oraz jako strony lądowania dla Google Ads. Każda ze stron miała także publikacje w Social Mediach, wymagała moderacji komentarzy i konfiguracji newsletterów.
W 3 miesiącu uruchomiono kampanię Facebook i AdWords zdobywając 7.000 leadów z bardzo konkretnym posegregowaniem na źródło zapisu (różne strony skierowane do różnych grup).
Dzięki temu agencja SEO mogła zrealizować swoje zlecenie, nawet nie mając w danym czasie wystarczającej liczby pracowników.
